Skip to main content

2019

Without further ado - a list of my favourite albums from 2019 accompanied with slight visual boost (screenshots of films I enjoyed watching this year) for more pleasent scrolling.

Farewell 2019

Blowout - Brian De Palma


Flawless and entertaining
(mood setters, mood changers)

It must be heaven - E. Suleiman

    Neat and delightful
    (mood boosters, mood enhancers)

    A white, white day - H. Palmason

    Fine
    (background-mood intensifiers)


    Parasite - Joon-ho Bong

    Comments

    Post a Comment

    Popular posts from this blog

    2024: kendrick happened

    2024: rok, w którym Kenny przeszedł rap i dograł do tego commentary, żeby wszyscy mogli to skumać [ZOBACZ JAK] 👇 W 2017, chwilę po wypuszczeniu DAMN, zastanawiałem się, co będzie kolejnym ruchem Kenny’ego. Origin story na GKMC było idealnym intro kariery, TPAB jest jego muzycznym opus magnum i najważniejszą rapową płytą ever, DAMN przypadło na jego skillowy prime i pozwoliło rozbudować mitologię, będąc przy tym dobrze wyważoną mieszanką muzykalności, hiciarstwa i przekazu. Na jaki ruch ostatecznie zdecydował się Kendrick? Tego nie wiemy i być może nigdy się nie dowiemy. Trajektoria tej kariery musiała mieć jakiś wpływ na twórczą niemoc i pisarski blok, które nawiedziły Kendricka po DAMN. W takich chwilach introspekcja i obsesyjne wpatrywanie się w lustro wydają się być naturalnym odruchem, stąd pomysł na najbardziej osobisty, wręcz konfesyjny album w karierze w postaci Mr. Morale. 5-letnia przerwa między DAMN a MMTBS trwała wieczność, ale dzięki niej dostaliśmy szansę, żeby odkryć abs...
    Post a Comment
    Read more

    Festival Review: Creepy Teepee 2017

    I decided to go to Creepy Teepee not specifically because of the artists who were going to play there but rather to enjoy the process of discovering. And discovering it was. From walking down the narrow and angled alleys through finding gluten-free meals in Czech restaurants to searching for a controversy surrounding Yves Tumor's gig. The location of the festival - Kutna Hora A few words are needed to be said about this place; both wonderful and dull at the same time. First of all, you can barely spot any people in the streets regardless of the day. The presence of trees which cover the hills in the nearby merges with narrow alleys and beautiful baroque buildings. It all creates a world in which you want to let yourself slow down and appreciate the atmosphere. And where in the hell you can find such a huge museum of contemporary art in a town with around 21 000 people. Spending the time on walking around Kutna Hora certainly prepared me for the things I was going to experience...
    Post a Comment
    Read more